Wystawa:
05.09.2016 — 18.10.2016
Wernisaż: 04.09.2016, godz. 19:00
Miejsce: Sztuka Wyboru, ul. Słowackiego 19 (Garnizon Kultury), Gdańsk
Wystawa: 05.09.2016 – 18.10.2016 r.
Wernisaż: 04.09.2016, godz. 19:00
Miejsce: Sztuka Wyboru, ul. Słowackiego 19 (Garnizon Kultury), Gdańsk
4 października o 19:00 zapraszamy na spotkanie z Rafałem Grzenią i Maciejem Moskwą – autorami „Sury”, pierwszej polskiej książki reportażowej w całości poświęconej rewolucji i wojnie w Syrii. Tego dnia „Sura” będzie do kupienia w Sztuce Wyboru w specjalnej cenie.
Spotkaniu towarzyszyć będzie otwarcie wystawy pt. „Wiosna, która nie zakwitła” – fotograficzny obraz kraju w przededniu wielkiego exodusu, na który dziś patrzy cała Europa.
Rafał Grzenia – urodzony w 1977 roku, literaturoznawca, krytyk literacki, pisarz, członek kolektywu dziennikarskiego Dziennikarze Wędrowni. Od ponad dekady podróżuje po Bliskim Wschodzie.
Maciej Moskwa – urodzony w 1982 roku, fotograf, absolwent i wykładowca Sopockich Szkół Fotografii, założyciel kolektywu dokumentalistów Testigo Documentary. Mieszka w Gdańsku.
Spotkanie w Sztuce Wyboru poprowadzi Magda Kalisz.
„Wiosna, która nie zakwitła” to zapis fotograficzny z miejsc, przez które przetoczyła się najpierw rewolucja, a później wojna. Fotografie przybliżają mieszkańców Syrii pogrążonej w bratobójczym konflikcie. Podróż zaczyna się w pierwszych dniach Arabskiej Wiosny w Damaszku kończy wojenną rzeczywistością uchodźców wewnętrznych z prowincji Idlib i Hama nękanych ze wszystkich stron przez walczące frakcje.
Podczas dwóch podróży przez zrewoltowane wsie i miasteczka autor dociera do rodzin, które zamieszkały w antycznych grobowcach, do podziemnych szpitali i opuszczonych szkół. Spotyka się z przedstawicielami inteligencji, pisarzami, duchownymi, w końcu z oddziałami Wolnej Armii, która powstała przeciwko dyktaturze. I chociaż z aparatem trafia w miejsca pełne cierpienia i śmierci, to nie pozostaje obojętnym na wysiłki Syryjczyków szukających odskoczni od wojny. Nawet w takich miejscach, ludzie próbują zachować pozory normalnego życia, cieszą się, palą papierosy, modlą, wspominają. 21 dni z aparatem i Syryjczykami stworzyły zapis kraju upadającego w przeddzień wielkiego exodusu, na który dziś patrzy Europa.