Pod kreską Mariana Kołodzieja. Rysunki satyryczne

Wystawa: 11.12.2021 — 10.01.2022

Wernisaż: 10.12.2021, godz. 18:30

Miejsce: Ratusz Staromiejski, ul. Korzenna 33/35, Gdańsk

2021-12-10 18:30:00 2021-12-10 19:30:00 Europe/Warsaw Pod kreską Mariana Kołodzieja. Rysunki satyryczne https://sztuka-trojmiasta.pl/zapowiedz/pod-kreska-mariana-kolodzieja-rysunki-satyryczne/ Ratusz Staromiejski, Korzenna, Gdańsk, Polska Sztuka trójmiasta kontakt@sztuka-trojmiasta.pl

Wernisaż i wieczór wspomnień: 10 grudnia 2021 r.

17:00 – wieczór wspomnień z udziałem: prof. Józefa Borzyszkowskiego, Krzysztofa Gordona, Małgorzaty Abramowicz, ks. Krzysztofa Niedałtowskiego oraz publiczności
18:30 – wernisaż wystawy

Wystawa czynna: codziennie 9.00-18.00

Wstęp: wolny

100-lecie urodzin Mariana Kołodzieja sprzyja przywoływaniu dokonań Artysty: teatralnych – jako scenografa związanego z Teatrem Wybrzeże przez około 40 lat, plastycznych – jako twórcy ołtarzy papieskich (1987,1999), a przede wszystkim wstrząsającej wystawy „Klisze pamięci. Labirynty”, dokumentującej Jego przeżycia obozowe w Auschwitz (więzień nr 432), wreszcie – jako Honorowego Obywatela Gdańska i – Człowieka.

Zapraszamy do rozmowy – przyjaciół, współpracowników, znajomych i nieznajomych, dla których Marian Kołodziej był i jest osobą ważną. Po wspomnieniach nastąpi otwarcie wystawy, dzięki której będzie można zobaczyć jeszcze jedną twarz Artysty – rysownika satyrycznych portretów osób znanych, ludzi kultury i nauki. Na wystawie znajdą się także zdjęcia i sfilmowane fragmenty Inscenizacji „Tragedii o Bogaczu i Łazarzu” w reżyserii Krzysztofa Babickiego z rolą główną Mirosława Baki. Inscenizacja miała miejsce w 2001 roku w Centrum św. Jana w Gdańsku.

Człowiek jako obiekt sztuki jest rzeczywistością zawsze rozpoznawalną i bliską odbiorcy. Jest to powód, dla którego wystawom portretu towarzyszy zwykle duży rezonans społeczny. Nie inaczej było w wypadku wystaw Kołodzieja, które dodatkowo wnosiły pewien element sensacji, przez fakt, że ośmieszały najwyższe głowy w państwie. Chcemy wiedzieć, jacy jesteśmy. Potrzebujemy nieustannego potwierdzania siebie w odbiciach innych. Portret daje nam możliwość konfrontacji własnego wizerunku z wizerunkami innych.
Taką też możliwość daje widzowi Kołodziej. Zostawia lustro, w którym możemy się przejrzeć. Pyta: „Czy odnalazłeś tu siebie? Wybierz swoje miejsce. Spójrz prosto w oczy i uśmiechnij się”.
/Zofia Tomczyk-Watrak/