Czas: 18.04.2018, godz. 18:00
Miejsce: Instytut Kultury Miejskiej, ul. Długi Targ 39/40, Gdańsk
„Czasami moje obrazy po prostu same robią to, co chcą” – przyznaje Richter, dowodząc, że przypadek jest jedną z podstaw jego wyjątkowo ciekawego procesu twórczego. O artyście, mistrzu abstrakcji opowie nam dr hab. Krzysztof Wróblewski, a po wstępie zobaczymy film Corinny Belz „Paintings”. Zapraszamy 18 kwietnia (środa) o godz. 18.00. Wstęp bezpłatny.
Gerhard Richter, ceniony za autokrytyczne spojrzenie i filozoficzne podejście do malarstwa, od lat stosuje podobną metodę pracy. Jego obrazy to rezultat długiego i żmudnego procesu, podczas którego nie tyle je maluje, co konstruuje, nakładając kolor na płótno warstwa pod warstwie, podobnie jak kładzie się tynk na ścianę.
Używa pędzla, ale zazwyczaj pracuje z dużą, drewnianą deską lub gigantyczną gumową wycieraczką, co pozwala pokrywać farbą duże płaszczyzny płótna.
O filmie „Painting”.
Reżyserka Corinna Belz przez miesiąc obserwuje pracę 79-letniego Richtera w jego dwóch studiach w Kolonii. Artysta przygotowuje się bowiem do serii wystaw, które mają się dobyć w Kolonii, Londynie i Nowym Jorku. Richtera widzimy jednak nie tylko w zaciszu jego pracowni, lecz również w kontakcie ze współpracownikami i krytykami, z którymi dyskutuje na temat sztuki i kultury.
Kreatywna wyobraźnia artysty, jego osobowość, a także szczególny typ wrażliwości na kolor i cień to cechy, które wyróżniają Richtera na tle innych współczesnych artystów, jak również sprawiają, że film rejestruje nie tylko wyjątkowy sposób pracy artysty, lecz również niezwykle ciekawy eksperyment twórczy.