Agnieszka Baaske Second Skin | Vol. 2

Wystawa: 14.12.2017 — 03.01.2018

Wernisaż: 01.01.1970, godz. 00:00

Miejsce: Sztuka wyboru, ul. Słowackiego 19 (Garnizon Kultury), Gdańsk

1970-01-01 00:00:00 1970-01-01 01:00:00 Europe/Warsaw Agnieszka Baaske Second Skin | Vol. 2 https://sztuka-trojmiasta.pl/zapowiedz/agnieszka-baaske-second-skin-vol-2/ Sztuka Wyboru, Słowackiego, Gdańsk, Poland Sztuka trójmiasta kontakt@sztuka-trojmiasta.pl

Wyobraź sobie szare i ciemne morze, przybijające do bladych, piaszczystych plaż poprzetykanych tu i ówdzie chropowatymi powalonymi fragmentami konarów i kreseczkami wygłaskanych, szarych patyczków wyrzuconych przez fale. Spiętrzone urwiska, na których szczycie pochylają się postrzępione sosny. Wypłowiałe od słońca i potargane przez wiatr kępy traw, porastające wydmy. Dywany srebrzystego mchu rozpościerające się u stóp iglastego lasu. Jesteśmy na północy, u wybrzeża Bałtyku, miejsca, w którym za sprawą kapryśnej pogody słońce rozbłyska tuż za pochodem ciężkich jak ołów chmur.

Dzianinowe twory Prulli powstają w ścisłym związku z tym miejscem. Ujawniają cenny dar ich autorki – dar patrzenia i dostrzegania najmniejszych detali tworzonych przez naturę. Spontaniczny zachwyt nad nimi Agnieszka potrafi przekuć na zdyscyplinowany język form. Spod jej rąk wychodzą prace minimalistyczne, funkcjonalne i w ścisłej gamie kolorystycznej. Artystka starannie dobiera materiały oraz dba o precyzję wykonania każdej sztuki. Nie ma tu miejsca na przypadek, a jednak duch nieposkromionego, pełnego tajemnic nadmorskiego krajobrazu jest mocno wyczuwalny. Jak to się dzieje?
Czasem w ścieg czapki czy komina zaplączą się małe, wełniane paproszki podobne do organicznych drobinek wyrzucanych przez morze na gładki piasek – fragmentów drewna, igliwia, umarłych owadów. Innym razem spod fałd gładkiego komina wykipi naręcze frędzli – falujących i nieposkromionych niczym wodorosty. Spokojna, utrzymana w szarościach i beżach dzianinowa „tafla” dopełniona zostaje przez pełne ruchu detale przypominające narośla – jakby wyjęte z dna morza lub zebrane na wydmach.

„Second skin” Agnieszki Baaske to także, a może przede wszystkim rzeczy do noszenia. Trzeba podkreślić jak ważna dla projektantki jest funkcjonalność. Przeskalowane detale swetrów czy kominów można, w zależności od okoliczności i potrzeb, zdementować, by później móc wkomponować na nowo. Tytułowa „druga skóra” może stanowić swoiste alter ego, może być „zwykłym” ubraniem lub przebraniem.
Stworzenie spójnej, przemyślanej kolekcji, która łączy w sobie indywidualny charakter i prostotę form, niespokojny żywioł i ścisłe zasady projektowania to niewątpliwie trudna sztuka. „Second skin” pokazuje, że tajniki tej sztuki są artystce bardzo dobrze znane.

Wiktoria Bieżuńska